Po bardzo długiej przerwie powracam ;)
Jeszcze silniejsza, jeszcze bardziej zmotywowana i z innym poglądem na świat...
Wiele się zmieniło... Zacznijmy od początku ;)
Moja najwspanialsza kochana, grzeczna, cudowna....(i tak dalej) córeczka dzisiaj ma 9 miesięcy!
Nawet nie wiem kiedy ten czas tak szybko zleciał, teraz to ona jest moim wyznacznikiem czasu i chyba zaczyna mnie to przerażać he he he
Gdzie ten czas uciekł nie mam pojęcia...?!
Wiki zaczyna raczkować, wiecznie się śmieje ;)
Mamy 3 zęby i 3 się przebijają ;)
Jak na okres kiedy wszyscy dookoła mnie straszyli przechodzi to w miarę spokojnie ;)
Radzimy sobie bez maści, żeli i tym podobnych ;)
Zmienia się praktycznie z dnia na dzień ;)
Wszystko zaczyna ją interesować, wszystko musi dotknąć, wziąć do buzi itp. Moje kochane dziecko od początku nie chciało smoczka i tak też zostało do dnia dzisiejszego ;)
Cierpliwość ?
Czasem jej brak, gdy nie mogę nic zrobić bo dziecko płacze okropnie... :(
Ale chyba każda matka w tym momencie wie o co mi chodzi ;)
Kolejny etap zmiany zaczęłam od znalezienie pięknego mieszkania za naprawdę małe pieniądze...
Już się nie mogę doczekać aż zacznę przeprowadzkę, urządzanie i wicie mojego małego gniazdka ;)
Och tyle się dzieje...
Cześć :) widzę, że dawno nic nie pisałaś. Pisz - bo warto. Ja zaczęłam przygodę z blogowaniem. Zapraszam na: www.macierzynstwo-raz.blogspot.com.
OdpowiedzUsuń