sobota, 6 grudnia 2014

9 dni do porodu!

Witamy ;)
Zostało Nam już tylko 9 dni!
Za 4 dni wizyta przedporodowa w klinice a mnie dopadają myśli na temat naturalnego porodu...
Co przemawia ZA porodem naturalnym ? Krótkotrwały ból i szybki powrót do ćwiczeń. Tylko tyle.
Oczywiście mam jeszcze 4 dni do przemyśleń...
Zastanawiam się o co powinnam zapytać na takiej wizycie, listę pytań już zaczęłam sobie robić w głowie ;)
No i jak przystało na kobietę w ciąży i mnie dopadły negatywne skutki ;(
Nie potrafię już założyć butów przez spuchnięte nogi, kostek wcale nie widać i to dziwne uczucie przy chodzeniu :(
Woda odkłada się gdzie tylko może...
Rano budząc się mam strasznie spuchniętą twarz... Muszę odczekać godzinę by swobodnie otwierać oczy... 
No ale nie mogło być tak kolorowo do samego końca. 
Przez całą ciąże nic mi nie dolegało i te ostatnie dwa tygodnie chyba musiały być mniej przyjemne...
Czuję się jak ogromna, ciężka gąbka do tego napuchnięta :(
Samopoczucie oceniam na -3. 
Mimo że dalej sprawnie czyszczę dywan, myję podłogi, układam w szafkach, czyszczę wszystko bo w końcu się przeprowadzam powoli ;)
Prezenty na święta już prawie wszystkie kupione, bo przecież nie będę miała już okazji wyjść i coś kupić... chyba że zakupy internetowe ;)
Ostatnio w Tesco zauważyłam coś MEGA ślicznego dla małej ;)
Śliczny, puchowy kombinezonik i już miał lądować w koszyku gdyby nie cena tego cuda ;/
50 ZŁOTYCH!!!! Szybko przemyślałam sprawę, że to zakup tylko jednych świąt i że mała szybko z tego wyrośnie. Ale naprawdę był śliczny ;)
Już dostałyśmy prezent od cioci w postaci sesji zdjęciowej małej ;) 
Prawdopodobnie końcem grudnia ;) 
Gdy dziecko jest elastyczne i dobrze współpracuje z fotografem ;)
Wszyscy wokół radzą że mam odpoczywać, wysypiać się itp. 
Myślę że macierzyństwo nie jest aż tak straszną sprawą i że jeżeli ktoś sobie zorganizuje dobrze czas i plan działania to nie jest to takie męczące ;)
 Szczególnie że do budzenia w nocy jestem przyzwyczajona i chyba od zawsze w nocy się budziłam minimum raz ;) 
A jak to wyglądało/wygląda u was? :)

 

5 komentarzy:

  1. Za porodem sn przemawiają jeszcze: mniejszy stres u dziecka, rzadziej występujące niż po cc problemy z brzuszkiem, lepsze unerwienie, naturalne pozbycie się wody z płuc i w końcu noworodek na brzuchu mamy :-)
    Śpij i wypoczywaj ile możesz bo wstawanie w nocy do dziecka to trochę inna polka niż np. na siku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam straszne problemy ze snem :( w nocy nie budzę się na chwilę i tylko na siku tylko moje pobudki są znacznie dłuższe... I tak mam odkąd pamiętam. Ale staram się jak najczęściej leżeć z nogami w górze bo puchną okropnie...

      Usuń
  2. Jeju jaki cudny ten pajacyk! :D
    9 dni... ale zleciało! Lada chwila a będziesz miała dzieciątko przy sobie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strasznie się boję że sobie nie poradzę :( brak instynktu :(

      Usuń